19 maja - Zdobycie Monte Cassino przez Polaków - Pamiętamy

Na cmentarz prowadzi długa aleja: idąc nią, otaczają nas historyczne wzgórza na których toczyły się walki, teraz można wsłuchiwać się w absolutną ciszę. Na wprost widnieje olbrzymich rozmiarów krzyż, proporcjonalny do tego jak olbrzymią ilość istnień ludzkich pochłonęły tutejsze bitwy. Dowód na heroizm walczących jest poniżej: na białym podniesieniu, niczym na marmurowym ołtarzu, stoją mogiły ponad 1070 polskich żołnierzy. Akurat tak się złożyło, że byłam na cmentarzu z polską grupą pielgrzymkową. Oddaliłam się aby być sama - spacerowałam wśród grobów, czytając informacje o poległych, szukałam z rodziny Borowskich.... Serce sciskał ból widząc nazwiska z różnych stron Polski, różnych stopni i wyznań, w najróżniejszym wieku. Złączeni przez los tym, co wykute zostało na jednym z kamieni "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie."   Nie zapomnę nigdy tej niedzieli...(osobiste wspomnieni Michasi)
 
 

 

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.

0 komentarze:

Prześlij komentarz